Czyszczenie uszu – zdrowe czy nie?

prof. dr hab. n. med. Henryk Skarżyński – otolaryngolog, audiolog, foniatra; dyrektor Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu

Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu

Czyszczenie uszu nie zawsze jest dobre

Zwykle, gdy badam uszy zwracam uwagę na to, w jakim stanie są przewody słuchowe zewnętrzne. Na szczęście mamy w gabinetach kamery, w związku z czym możemy pokazać pacjentowi, a przypadku dziecka – pokazać rodzicom ucho dziecka i powiedzieć, że to ucho jest idealnie czyste. Wtedy rodzice mówią, że to świetnie i że oni te uszy bardzo dokładnie dziecku myją. A to wcale nie jest dobrze. Nasz organizm jest tak ukształtowany, że skóra musi być nawilżona. Jeżeli będzie sucha, to będzie się łuszczyć, będziemy mieli uczucie swędzenia, zaczniemy się drapać. Tak dzieje się zarówno ze skórą na naszych dłoniach, jak i w przewodach słuchowych zewnętrznych. Nadmierne czyszczenie uszu może spowodować wysuszenie i uczucie swędzenia. A jeżeli ucho będzie swędzieć, to dziecko, dorosły zresztą też, będzie się drapać – palcem czy patyczkiem do czyszczenia.

Czyszczenie uszu nie zawsze jest dobre.

Zbyt częste, zbyt gorliwe czyszczenie uszu, może spowodować wysuszenie skóry w przewodach słuchowych zewnętrznych. Wówczas należy uszy nawilżyć.

Ucho trzeba czasami nawilżyć

Wkładanie czegokolwiek do przewodu słuchowego zewnętrznego, w którym skóra jest wysuszona, grozi jej pęknięciem. Nie ma ona bowiem tkanki podskórnej, jest bardzo cienka. Wystarczy delikatnie ucisnąć i już możemy spowodować pęknięcie. Nie oznacza to, że będzie od razu krwotok z ucha, ale powstanie mała ranka. W tej rance może się rozwijać zakażenie i prowadzić do stanów zapalnych. Dlatego w naszych przewodach słuchowych powinna być pewna ilość woskowiny. To jest naturalny wytwór gruczołów łojowych, dzięki któremu skóra w tych przewodach utrzymuje pewną elastyczność. Czyszczenie uszu nie zawsze więc jest takie dobre. Oczywiście, jeżeli u kogoś tej wydzieliny jest dużo i przewód jest całkowicie zatkany – wtedy trzeba ją usunąć. Natomiast pacjenci, u których stwierdzamy nadmierne wysuszenie, powinni ucho nawilżyć. Takim prostym sposobem na nawilżenie jest np. wpuszczenie do ucha paru kropli oleju parafinowego. W aptekach jest bardzo dużo różnych preparatów, ale mówię o najprostszym sposobie na natłuszczenie skóry. Dzięki temu pozbędziemy się uczucia swędzenia, nie będziemy się drapać ani usuwać na na siłę z ucha coś, czego nie ma.

Czyszczenie uszu może prowadzić do stanów zapalnych

Nagły, przeszywający ból ucha może być tzw. bólem odtrąbkowym, który niekoniecznie musi oznaczać stan zapalny w samym uchu.

Ból przeniesiony

Mówiąc o takich dolegliwościach, które skłaniają do tego, żeby próbować coś sobie z ucha usunąć, trzeba pamiętać, że pewien dyskomfort – nie zawsze ewidentny ból – możemy odczuwać wtedy, kiedy coś się dzieje w uszach, w przewodach słuchowych zewnętrznych, na małżowinie, która może być w stanie zapalnym. Ale w odniesieniu do ucha, możemy mówić o tak zwanym bólu przeniesionym, co jest rzadkością w naszym organizmie. Chodzi o to, że jeżeli mamy zmiany w stawie skroniowo-żuchwowym, w zębach, w szczęce czy w żuchwie, na powierzchni migdałka, w gardle, w śliniance przyusznej – może dochodzić do zmian zapalnych, ale ból będzie się odzywał w okolicy ucha. Taki pacjent przychodzi i mówi: boli mnie ucho, próbuję sobie coś ze środka usuwać – ale tam nic nie ma.

Bóle odtrąbkowe

Często przyczyną dolegliwości bólowych, które skłaniają nas do tego, żeby włożyć sobie coś do przewodu słuchowego, są przeszywające bóle. Nazywamy je bólami odtrąbkowymi. Trąbka słuchowa wentyluje ucho do nosogardła. Jeżeli wyściółka jest obrzęknięta może powodować, że ona się otwiera przy większej różnicy między ciśnieniem zewnętrznym, a ciśnieniem wewnętrznym. Wtedy to otwarcie jest podobne do uczucia wbijania sobie szpilki od strony nosogardła. Niektórzy łapią się za ucho mówiąc, że coś ich bardzo zakuło i myślą, że na pewno coś się w tym uchu dzieje. A to może dziać się zupełnie gdzie indziej, np. w nosogardle, być następstwem przerośli tego migdałka, czy zmian w trąbkach słuchowych.

 

Podsumowanie
Czyszczenie uszu - zdrowe czy nie?
Tytuł
Czyszczenie uszu - zdrowe czy nie?
Opis

Wbrew pozorom nie należy czyścić uszu zbyt często. O tym, co grozi, gdy uszy są idealnie czyste, i o różnych rodzajach bólu ucha, mówi prof. dr hab. n. med. Henryk Skarżyński – otolaryngolog, audiolog, foniatra; dyrektor Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu.

One thought on “Czyszczenie uszu – zdrowe czy nie?

  1. Jak dla mnie uszy najlepiej czyści spray fonix. Zawiera różne olejki, dlatego szybko i skutecznie rozpuszcza woskowinę, a do tego dzięki bezpiecznej szerokiej końcówce można go też stosować u dzieci

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *