Dysleksja u dzieci – zwyczajna i prawdziwa

mgr Sylwia Malarska – pedagog – terapeuta, oligofrenopedagog

Centrum Terapii Mowy i Dysleksji Ad Verbum

Dysleksja  u dzieci to bardzo poważna przeszkoda na drodze do sukcesów w nauce.

Dobra wiadomośc jest taka, że cierpliwość i konsekwencja rodziców pozwala dziecku zrekompesować braki.

Dysleksja są to specyficzne trudności edukacyjne. Dzielimy ją na dyskalkulię, dysortografię i dysgrafię. Dysleksja charakteryzuje się kłopotami z czytaniem, dysortografia są to kłopoty z przyswojeniem zasad ortograficznych i stosowaniem ich, dyskalkulia jest to niemożność opanowania materiału z matematyki. Dysleksja, dyskalkulia, dysortografia mogą występować wspólnie, ale każda z nich może występować osobno, niezależnie od siebie.

Dysleksja zwyczajna i prawdziwa

Nikt, kto nie cierpi na dysleskję nie jest w stanie wyobrazic co czuje i widzi dyslektyk. Dla osób bez tego deficytu składanie liter w ciągi logiczne nie przedstawia trudności. Dyslektycy widzą przed soba skłębiona masę, którą potrafia rozwikłać dopiero dzięki biegłej znajomości reguł. To jest tak, jak gdybyśmy oddychając musieli w głowie deklamować: wdech – wydech.

Przyczyny dysleksji 

Przyczyn występowania dysleksji jest wiele. To może być dziedziczenie, czyli fakt, że ktoś w rodzinie ma już dysleksję zwiększa ryzyko, że dziecko tez ją będzie miało, ma do tego predyspozycję. Dysleksja może wystąĻić także pod wpływem różnego rodzaju uszkodzeń, zarówno w okresie płodowym, jak i okołoporodowym. Są to uszkodzenia wynikające chociażby z zatrucia ciążowego, z przewlekłych chorób, przyjmowania leków przez matkę. Bardzo często dzieci mające dysleksję to dzieci z ciąż zagrożonych. Różnego rodzaju choroby przewlekłe – toksoplazmoza, czy też zwykłe przeziębienie, temperatura podwyższona podczas ciąży, czy temperatura u samego dziecka.

Dysleksja zwyczajna i dysleksja głęboka 

W dysleksji rozwojowej wyróżniamy dysleksję zwyczajną oraz głęboką.

Dysleksja rozwojowa to jest ta, która umożliwia dziecku opanowanie i wyćwiczenie zasad.

Dysleksja głęboka natomiast polega na tym, że dziecko ma zaburzoną koordynację wzrokowo-ruchową, słuchową. Wszystko zależy od tego, jak bardzo są zaburzone przekaźniki. Niektóre dzieci czytając nie widzą końcówek wyrazów, początków wyrazów, znikają im ogonki, zawijaski w literkach, w związku z tym nie są w stanie rozszyfrować tego, co czytają. Jeśli dziecko skupia się na odczytaniu samego zapisu, często nie rozumie tego, co czyta, ponieważ skupia się na odczytaniu, a nie na treści.

Dysleksję dzielimy na dwa rodzaje: dysleksję rozwojową i dysleksję rozwojową głęboką, tzw. prawdziwą, która jest o wiele trudniejsza do skompensowania, aniżeli rozwojowa. Przy dysleksji głębokiej dziecko ma tak duże problemy, że często jest zwalniane z nauki dodatkowego język obcego. Dysleksja rozwojowa jest możliwa do opanowania, do wyćwiczenia, do kompensacji.

Diagnozowanie dysleksji 

Dysleksję diagnozujemy u dzieci około 10 roku życia, natomiast jeśli cokolwiek nas niepokoi to powinniśmy zgłosić się do specjalisty już wcześniej. Pierwszy symptomy tego, że mamy do czynienia z ryzykiem dysleksji  jesteśmy w stanie wychwycić już u maluchów około 3 roku życia, wtedy kiedy mają niechęć do rysowania, do powtarzania wierszyków, do kopania piłki, rzucania.  Podobnie jak raczkowanie, kopanie piłki, czy łapanie piłki ma ogromny wpływ na pobudzenie obu półkul. W związku z tym, jeśli dziecko jest nieskoordynowane w ramach motoryki dużej, to niewykluczone, że motoryka mała będzie zaburzona. Motoryka mała to poruszanie rękoma, czyli to, co jest odpowiedzialne za pisanie.

Jak ustalić czy to dysleksja czy zwykłe lenistwo? 

Najłatwiej sprawdzić to poprzez zweryfikowanie, ile czasu dziecko poświęca na swoją pracę. Jeżeli nie poświęca w ogóle czasu na naukę, to najpierw musimy wykluczyć to, że jest to właśnie lenistwo. Przykładową weryfikacją przy sprawdzaniu dysortografii jest egzamin ze znajomości reguł. Jeśli dziecko zna reguły, a mimo to nie stosuje ich przy pisaniu, jest to jeden z punktów potwierdzających dysortografię. Jeśli zna twierdzenia, zna zasady, że plus plus z plusem to plus, a liczy odwrotnie, czy odwraca cyfry, czy je przekształca jest to również informacja, że idziemy w kierunku dyskalkulii.

Zobacz też: 

Autyzm dziecięcy – wczesna diagnoza 

Jąkanie można wyleczyć

Rozwój mowy dziecka 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *