dr Łukasz Durajski – lekarz, specjalizacja endokrynologiczna
www.drdurajski.pl
Ospa party to chory pomysł rodziców na uodpornienie dziecka
Ospa wietrzna nie jest już obowiązkową chorobą wieku dziecięcego. To groźna choroba, która może dać bardzo poważne powikłania, także neurologiczne.
Ospa wietrzna jest chorobą wirusową, której głównym objawem są zmiany skórne. Wynikają one z samej fizjologii funkcjonowania tego wirusa. Niemniej jednak nie oznacza to, że ospa wietrzna to tylko i wyłącznie choroby skóry, to tylko i wyłącznie wysypka i gorączka, które towarzyszą tej wysypce. Najcięższymi powikłaniami jeżeli chodzi o ospę są powikłania neurologiczne – to przede wszystkim zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, zapalenie mózgu czy zapalenie móżdżku. To są powikłania, które bardzo trudno wyleczyć, które wiążą się z bardzo dużym problemem zdrowotnym dla dziecka w przyszłości.
Ospa party to świadome narażenie dziecka na ciężką chorobę. Możliwe powikłania po ospie wietrznej to: wtórne bakteryjne zakażenie zmian skórnych pozostawiające trwałe blizny, zapalenie płuc, zapalenie ucha środkowego, zapalenie mózgu, kłębuszkowe zapalenie nerek, zapalenie stawów, zapalenie wątroby.
Powikłania po ospie
Może faktycznie większość dzieci przechoruje tę ospę wietrzną tylko i wyłącznie z wysypką, i oby tak było. Jest jednak niestety spory procent zachorowań leczonych w szpitalach zakaźnych, bo to naprawdę jest ciężka choroba zakaźna.
Powikłaniem ospy może być również zapalenie płuc, sama ospa może powodować choroby układu oddechowego, dlatego warto szczepić przeciwko ospie, żeby zapobiegać i tak naprawdę nie ryzykować życiem czy zdrowiem własnego dziecka.
Ja bym zadał tutaj pytanie: czy chcę, żeby moje dziecko było jednym na sto, które będzie miało zapalenie mózgu, czy chcę, żeby było to jedno z dzieci, które będzie miało zapalenie płuc. To jest loteria – nie wiemy, które dziecko przejdzie tę ospę łagodnie, a które nie, które wyląduje w szpitalu, które będzie miało bardzo ciężkie powikłania. Dlatego w momencie, gdy rodzice zastanawiają się w ogóle nad szczepieniem uważam, że powinni rozważyć taką sytuację, a nie zastanawiać się czy warto, żeby dziecko chorowało na tę chorobę czy nie.
Kinderbal z ospą w roli głównej
Bardzo dużym problem, który ostatnio funkcjonuje w nieświadomym zagrożenia społeczeństwie, są tak zwane ospa party. To jest hasło, które myślę, że jest po prostu gromem z nieba dla każdego pediatry, który słyszy, że rodzice chcą wziąć udział w takim wydarzeniu.
Rodzic, który decyduje się na udział dziecka w takiej imprezie świadomie naraża dziecko na niebezpieczeństwo.
Taki rodzic świadomie ryzykuje, że jedno z tych dzieci, które jest na ospa party przykładowo może mieć zapalenie mózgu i wylądować z ciężkimi powikłaniami w szpitalu. To jest prawdziwa rosyjska ruletka; może tych strzałów jest więcej i nie będzie to jedno dziecko na pięć, ale ja sam mimo wszystko nigdy nie odważyłbym się na narażenie zdrowia dziecka w takiej sytuacji.
Zobacz też:
Neuroinfekcje i powikłania neuroinfekcji
Choroby zakaźne wieku dziecięcego
