Sport dla dzieci – jak wybrać dyscyplinę?

dr Daniel Kozyra – ortopeda, klinika Softmedlaser

Jak wybrać dziecku odpowiednią dyscyplinę sportową, by nie uszkodzić delikatnej konstrukcji kostno – stawowej? 

Pierwszy podstawowy warunek jest taki, że dziecko musi chcieć ten sport uprawiać. Rodzice nie powinni w tej sprawie poddawać się modzie ani urokowi osobistemu trenera. 

 

Jeżeli chodzi o sport, to przede wszystkim popatrzmy na predyspozycje dziecka – one są najważniejsze. Kolejne pytanie: czy dziecko chce to robić, czy chce uprawiać ten sport? To dla dziecka ma być przyjemność, a nie przymus.

sport dla dzieci

Sport to zdrowie, także to psychiczne rodziców – poprzez aktywność fizyczną nadmiar energii zostaje stosownie skanalizowany. Jest jednak parę zasad, których należy przestrzegać przy wyborze dyscypliny dla dziecka. Jedna z nich mówi, aby upewnić się, że trener wie jak pracować z dziećmi.

Przymus uprawiania sportu generuje kontuzje i urazy.

Jeśli to jest przyjemność, dziecko będzie to robić z przyjemnością i wszystkie ćwiczenia będzie wykonywać prawidłowo. Jeżeli będzie przymuszane, to będzie ćwiczyć z niechęcią, nie będzie wykonywać ćwiczeń prawidłowo, nie będzie uzupełniać tej dyscypliny ćwiczeniami spoza niej. W takiej sytuacji bardzo często dochodzi do przeciążeń.

Dyscyplina dla synusia

Jeżeli chodzi o sport rekreacyjny, to w zasadzie nie ma dyscyplin lepszych czy gorszych. Oczywiście dziecko nie może uprawiać dziesięciu dyscyplin sportowych naraz. Należy znaleźć u dziecka szczególne zamiłowanie do jakiejś dyscypliny. To, że tatuś uprawia dany sport nie znaczy, że dziecko musi uprawiać to samo, że ono chce uprawiać to samo. Wielokrotnie zdarza się tak, że rodzice wychodzą z gabinetu, a dziecko mówi lekarzowi, że nie chce chodzić na basen, nie chce grać w tenisa. Te dzieci nie mają chęci do tego wszystkiego, czego oczekują od nich rodzice.

Moim osobistym zdaniem najlepszym sportem jest taniec. Może dlatego, że ja kiedyś tańczyłem, ale trzeba powiedzieć, że mnie to bardzo rozwijało pod każdym względem: muzycznym, intelektualnym, sportowym; miałem dobrą ruchomość, dobrą gibkość, dobre mięśnie. Ja w życiu nie byłem na siłowni.

Ból jest zawsze ostrzeżeniem

Trenerzy osobiści nie mają tak naprawdę pojęcia o ćwiczeniach. Moje córki mają trenerów osobistych i ciągle przychodzą z jakimś przeciążeniem. Proponuję, żeby rodzice mieli kontakt z trenerami, którzy trenują ich dzieci. Często trenerzy chcą zrobić z naszych dzieci wielkich sportowców, którzy nie patrzą na ból, bo przecież “ból musi być”. Nieprawda, ból jest zawsze ostrzeżeniem, że coś się dzieje nie tak. Ból nie jest fizjologią. W związku z tym każdy ból u dziecka należy brać pod uwagę.

Trampolina ogrodowa

Przychodzi do mnie bardzo wiele dzieci z urazami po trampolinie. Zabawa na trampolinie to jest fajna rzecz, wysiłek, koordynacja ruchowa, wiele rzeczy wyrabia – tylko to też musi być z umiarem. Niech to nie będzie tak, że jak dziecko wskoczy na tę trampolinę, to jest na niej cały dzień. I jak dziecko skacze na trampolinie, to rodzice muszą przy tym być. Jak kilkoro dzieci wejdzie, to na pewno zrobią sobie krzywdę. Potem dziecko przychodzi ze stłuczonym barkiem, uszkodzonym łokciem, kolanem, wykręconą stopą. Ja nie neguję trampoliny, ale trzeba to kontrolować. Jakie sporty ja wybieram? Moje córki są już dorosłe, ale pływały, jeżdżą na nartach, na snowboardzie, tańczą. Ale to nie może być ich sensem życia, to musi być dla nich przyjemność. Proszę rodziców o to, aby popatrzyli, co ich dzieci chcą robić. Niech to robią dla przyjemności, nie należy ich przeciążać. Trzeba jednak zwracać uwagę na każdy ból.

trampolina według ortopedy

Prawie wszystkie smukłe gwiazdy Hollywood mają w ogrodach swoich posiadłości trampoliny – bo skakanie na nich odchudza, rzeźbi sylwetkę, relaksuje i cieszy. Pozwólmy dzieciakom skakać, ale nie dopuśćmy, by na trampolinie zrobił się tłok, bo to gotowa recepta na uraz.

 Karate, judo, sztuki walki

Bardzo fajna rzecz. Ja sam uprawiałem karate według starojapońskiego mistrza Funakoshiego, który preferował karate obronne, miękkie, finezyjne. Jestem więc absolutnie “za” takimi sportami, ale tylko w takim ich wydaniu, które kształtuje to dziecko harmonijnie, a nie wywołuje agresję. Potworzyły się teraz różnego rodzaju dodża sportowe, które uczą dzieci po prostu bijatyki, agresji, i przed tym przestrzegam. Karate – jak najbardziej, ale rodzice muszą zobaczyć, co to jest za dodżo, co to za mistrz tymi dziećmi kieruje. Jeśli wszystko odbywa się zgodnie z zasadami “bushido” – jak najbardziej. Jeżeli jest duża urazowość, to znaczy, że sensei źle prowadzi zajęcia. Dla mnie niezrozumiałe jest, gdy sensei każe kopać dzieciom w powietrze.

Nie można kopać w powietrze, nie można uderzać w powietrze – nie może być siły bezwładności, bo to uszkadza staw, nadrywa ścięgna, mięśnie – to muszą być uderzenia w coś, to musi być wyhamowane. Jeśli uderzenia są wyhamowane, to nie dochodzi do kontuzji. 

Zobacz też: 

Łamliwość kości

Jałowe martwice

Witaminy i suplementy

2 thoughts on “Sport dla dzieci – jak wybrać dyscyplinę?

  1. Pingback: Jakie sporty są popularne wśród dzieci? - Waldemar Endzik radzi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *