dr Szymon Zielonka – optometrysta
szymonzielonka.pl
Czytanie to połączenie czynności fizycznych i umysłowych
Nauka czytania stymuluje rozwój wzroku, słuchu, mowy, inteligencji, kreatywności, świadomości otaczającego nas świata. Im wcześniej zaczniemy ten proces, tym lepsze będą efekty.
Jeżeli chodzi o rolę wzroku w nauce czytania, to jest ona dwojaka. Po pierwsze, wzrok powinien zapewnić stabilne i ostre widzenie obrazu oraz umożliwić swobodne przemieszczanie się po tekście. Po drugie, niezbędna do czytania jest umiejętność interpretacji tego, co się widzi. Dlatego czytanie jest połączeniem funkcji fizycznych i umysłowych.
Domknięcie wzrokowe i stałość formy
Jeżeli spojrzymy na jakiś wyraz, to tak naprawdę ostro widzimy tylko 3-4 litery, a jednak jesteśmy w stanie czytać szybko. Jak to jest możliwe? Widzimy 3 lub 4 litery ostro, ale na podstawie tego obrazu domyślamy się całego wyrazu lub większej liczby wyrazów. Zdolność do domyślania się tego obrazu jest nazywana domknięciem wzrokowym. Gdy patrzymy na literę „a”, która może być różnej wielkości, może być napisana różną czcionką, to zawsze interpretujemy ją jako literę „a”. Jest to umiejętność wzrokowa, która nazywa się stałość formy – pomimo tego, że litera bywa mniejsza lub większa, innego koloru, napisana różną czcionką, dziecko cały czas interpretuje ją jako tę samą literę. Tak więc, aby dziecko nauczyło się czytać, wzrok musi być do tej czynności gotowy. Zazwyczaj ma to miejsce w 6. roku życia, ale nie zawsze tak jest.
Ciekawe jest to, że czytanie – proces, który wymaga współpracy oka z mózgiem, jest czynnością wyuczoną. Nie jesteśmy do niej biologicznie przygotowani, dlatego nauka czytania wymaga tyle czasu. Mimo, że czytanie jest jedną z podstawowych form komunikacji. Nauka czytania jest trudna. Angażuje wiele obszarów mózgu i wymaga sprawniejszych, niż w przypadku mowy, połączeń nerwowych. Na rozwijanie umiejętności czytania najlepiej przeznaczyć pierwsze 6 lat życia dziecka – wtedy mózg jest najbardziej plastyczny i chłonny.
Im lepiej potrafimy czytać, tym więcej liter i wyrazów jednocześnie umiemy objąć wzrokiem. I oczywiście je zrozumieć. Dzieci, które mają różnego rodzaju problemy z czytaniem, przenoszą wzrok z jednej litery na drugą, lub z sylaby na sylabę, albo przeskakują wzrokiem na już przeczytane słowo (regresja), co znacznie spowalnia tempo lektury.