Dr n. med. Dorota Olejniczak – pulmonolog, pediatra
Salve.pl
Gruźlica to choroba zakaźna przenoszona przez bakterie
Niestety obecnie gruźlica powraca. Kiedyś leczenie tej choroby było obowiązkowe, teraz praktycznie takiego leczenia nie ma. Dawniej pielęgniarki środowiskowe, pielęgniarki z poradni pulmonologicznej, roznosiły pacjentom leki i nadzorowały ich przyjmowanie. Pacjenci przychodzili też do poradni, musieli te leki łykać. Teraz takiego przymusu nie ma, w związku z tym jest więcej źródeł zakażenia.
Profilaktyka najważniejsza
Ważnym elementem jest profilaktyka, czyli wykonywanie u dorosłych zdjęcia rtg płuc. Jeśli choroba pojawi się w środowisku, należy też przebadać całą rodzinę, a więc wszystkie osoby, które mają kontakt z chorym, szczególnie pozostałych domowników. Leczenie gruźlicy polega na podawaniu określonych leków i wykonywaniu badań profilaktycznych. Nieleczenie tej choroby ma bardzo poważne konsekwencje. Szczepienia mają oczywiście ogromny wpływ na redukcję wielu chorób, na zmniejszenie częstotliwości ich występowania. Dzięki szczepieniom nie zachorowaliśmy na wiele chorób. Kiedyś groźna i częsta była choroba Heinego-Medina, dziś występuje ona niezwykle rzadko. Rola szczepień jest więc nie do przecenienia. To jest postęp w medycynie. Nieszczepienie natomiast powoduje, że choroby zakaźne się rozprzestrzeniają.
Atypowe prątki gruźlicy
Objawem gruźlicy, który powinien nas zaniepokoić jest ogólne osłabienie, pocenie się, zlewne pocenie, pokasływanie. Trzeba wówczas wykonać badania podstawowe, w tym zdjęcie rtg płuc Jeśli na zdjęciu widać zmiany, należy zgłosić się do poradni specjalistycznej i tam poddać się leczeniu. Musimy pamiętać o diagnostyce całego środowiska. Czasami objawy mogą być bardzo niecharakterystyczne. Kiedyś mieliśmy do czynienia głównie z zakażeniami prątkami typowymi, a dzisiaj – w dobie Aids – mamy niestety do czynienia z prątkami atypowymi, które są bardzo niebezpieczne, ponieważ trudno poddają się leczeniu. Jeśli coś nas zaniepokoi, np. jakieś objawy, albo zetkniemy się z chorym na gruźlicę, to zacznijmy od wykonania standardowego zdjęcia rtg płuc. Jeśli wyjdą na nim jakieś zmiany, zgłośmy się wtedy do specjalisty.
Gruźlica w czasach Szopena
Przed epoką szczepień, powiedzmy w czasach Szopena, gruźlica była rzeczywiście chorobą, która mogła mieć bardzo gwałtowny przebieg. Nie było leków, więc pacjenci musieli liczyć na możliwości własnego organizmu i na jego odporność. Dlatego właśnie lekarze zalecali sanatoria, leżakowanie, odpoczynek, świeże powietrze, porządne odżywianie się. Gruźlica łączyła się zazwyczaj z niedożywieniem, przemęczeniem, ze złymi warunkami mieszkaniowymi, z życiem wielu osób w niewielkich pomieszczeniach. Część tych elementów została dzisiaj wyeliminowana, poziom życia się podniósł, jednak w dobie pojawienia się takich chorób jak AIDS, czyli obniżenia odporności typu komórkowego, zakażenia gruźlicą powróciły, i to w sposób dość agresywny. Dlatego nie należy zapominać o tej chorobie. Niezwykle ważne są szczepienia przeciw gruźlicy. Musimy też pamiętać o tym, że ludzie przemieszczają się w dzisiejszych czasach o wiele łatwiej niż kiedyś, więc zakażenie może nastąpić w różnych miejscach, w różnych krajach, skąd możemy przenieść tę chorobę do własnego kraju i do własnego środowiska. Zatem profilaktyka jest jak najbardziej wskazana.
Zobacz też:
Astma – objawy choroby, leczenie
Zespół zaburzeń oddychania u noworodków