Jak dziecko przeżywa żałobę?

Anja Franczak – towarzyszka w żałobie, autorka bloga Sprawy Ostateczne

www.anjafranczak.com
www.sprawyostateczne.pl

Jak dziecko przeżywa żałobę? Całym sobą

Dzieci, szczególnie te małe, przeżywają żałobę trochę inaczej niż osoba dorosła. Warto o tym pamiętać. Wtedy łatwiej nam będzie zrozumieć zachowanie dziecka.

Jak dziecko przeżywa żałobę? Aby to zobrazować posłużę się metaforą jeziora. Kiedy wyobrażamy sobie żałobę osoby dorosłej, możemy myśleć o takim oceanie żałoby albo o jakimś wielkim jeziorze, przez które trzeba przepłynąć. A żałoba dziecka to raczej kałuże, które są od siebie oddzielone. Dziecko potrafi wskoczyć taką jak kałużę i być w żałobie na sto procent. Dzieci żyją bardziej tu i teraz niż my dorośli. Zatem, kiedy dziecko wskakuje w taką kałużę żałoby to potrafi być całe w rozpaczy albo w gniewie. Te emocje są wtedy absolutne. Ale bardzo szybko potrafi również z tego wyjść i np. bawić się z innymi dziećmi.

Zmiany tych stanów emocjonalnych są bardziej klarowne niż u dorosłych. Dlatego dorosłym często trudno zrozumieć jak dziecko może być wesołe i bawić się w najlepsze trzy dni po śmierci babci. Właśnie ten obraz kałuż może pomóc nam zrozumieć, że dziecko jest albo całkowicie pogrążone w żałobie, albo nie jest w żałobie. Może tak naprawdę to właśnie jest naturalny sposób przeżywania żałoby, a my dorośli nauczyliśmy się, że nie wolno tak głęboko wchodzić w emocje. Wydaje nam się, że raczej ich przeżywanie trzeba przeciągać w czasie.

Jak dziecko przeżywa żałobę? Warto się tego dowiedzieć.

Jak dziecko przeżywa żałobę? Dorośli często boją się rozmawiać z dziećmi o śmierci bliskiej osoby. A w takich sytuacjach dzieciom potrzebna jest szczera rozmowa.

Jak dziecko przeżywa żałobę? To zależy od wieku

Sposób, w jaki dziecko przeżywa żałobę zmienia się w procesie dojrzewania. Małe dzieci nie rozumieją jeszcze pojęcia śmierci. Dzieci w wieku 4-5 lat zadają bardzo dużo pytań dotyczących śmierci. Ważne jest, żeby odpowiadać szczerze. Nie mówić: jesteś na to za mały/a, tylko mówić szczerze, używając języka dostosowanego do wieku dziecka. Bardzo ważny jest klarowny język, bez metafor. Dzieci biorą wszystko dosłownie, więc jeżeli mówimy, że ktoś zasnął na zawsze, to nie jest dla dziecka jasne. I jeśli potem wieczorem mówimy, że idziemy spać, to się dziecku miesza w głowie. Dlatego ważne jest, żeby rozmawiając z dzieckiem nazywać rzeczy po imieniu. Mówić, że ktoś zmarł, nie żyje.

Jeżeli chodzi o koncepcję co to w ogóle jest śmierć, co się dzieje po śmierci, to można też wejść z dzieckiem w dialog na ten temat. Można powiedzieć, że są ludzie, którzy wierzą na przykład w to, że dusza wróci w innej postaci albo że trafi do nieba. Możemy dziecko zapytać: a co ty myślisz? Jeżeli niebo jest miejscem, w którym jesteśmy bardzo szczęśliwi, jest bardzo fajne i piękne, to jak sobie takie niebo wyobrażasz? Jak myślisz, gdzie teraz jest babcia?

Jak dziecko przeżywa żałobę – najważniejsza jest szczerość

Ukrywanie przed dzieckiem informacji o śmierci bliskiej osoby raczej nie jest dobrym pomysłem. Prędzej czy później ono i tak się dowie. Kiedy rozmawiam z osobami dorosłymi, które straciły kogoś w dzieciństwie i mówią o tym z dzisiejszej perspektywy, bardzo często słyszę, że dla nich było bolesne to, że dorośli nie traktowali ich poważnie. Nie rozmawiali z nimi szczerze, że zostali wykluczeni, np. nie mogli pójść na pogrzeb. Moim zdaniem tym, czego dziecko potrzebuje w takiej sytuacji jest szczerość. Oczywiście w słowach, które są adekwatne do jego wieku. A także pytanie dziecka o własne zdanie i włączenie go w cały proces przygotowania do pogrzebu.

Wiele osób boi się zabrać dziecko na pogrzeb. Moim zdaniem to jest bardzo problematyczne. Jeżeli bowiem pojawia się sytuacja straty i żałoby w rodzinie, to też jest okazja, żeby pokazać dziecku, co się dzieje w trudnych sytuacjach. Że jest smutno i bardzo ciężko, ale jesteśmy wszyscy razem. Razem podejmujemy decyzje i na wzajem się wspieramy. Jeżeli wykluczymy dziecko z tego i np. nie zabierzemy go na pogrzeb, to przekaz jest taki: stało się coś strasznego i to dodatkowo rozdziela rodzinę. Więc tego nie chcemy. Chcemy w trudnych sytuacjach tworzyć wspólnotę, której członkowie wspierają się na wzajem. I dzieci są częścią tej wspólnoty.

Jeśli chcemy przekazać informację o tym że np. babcia albo dziadek zmarł, warto to zrobić wtedy, kiedy mamy trochę czasu. Będziemy mogli wówczas zobaczyć jak dziecko reaguje, czy chce zadać jakieś pytania, czy chce się dowiedzieć więcej. Czy będzie wyrażało emocje, na które chcemy zareagować. Dlatego lepiej na taką rozmowę znaleźć spokojny moment, nie robić tego w chwili przerwy między innymi działaniami.

 

 

 

Podsumowanie
Jak dziecko przeżywa żałobę?
Tytuł
Jak dziecko przeżywa żałobę?
Opis

Zbliża się Święto Zmarłych. Czas jest trudny, szaleje COVID-19. Częściej niż zazwyczaj słyszy się o śmierci, chorobie. Często chcemy za wszelką cenę chronić dzieci przed światem i nie rozmawiać z nimi na trudne tematy. Często jesteśmy bezradni, nie wiemy jak przekazać dziecku smutną informację. Pamiętajmy jednak, że w trudnych sytuacjach dzieci potrzebują szczerości. Anja Franczak – towarzyszka w żałobie, mówi o tym, jak dzieci przeżywają żałobę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *