dr n. med. Marta Hajdul-Marwicz – parazytolog, Warszawski Uniwersytet Medyczny
www.zakleszczonapolska.wordpress.com
FB Za-kleszcz-ona Polska
Kleszcz nie wkleszcza się od razu
Dzieci są bardziej narażone na “złapanie” kleszcza niż dorośli, ponieważ są bardziej aktywne na spacerach. Dorośli zazwyczaj idą spokojnie środkiem ścieżki, a dzieci raz wbiegną w krzaki, raz coś podniosą z ziemi, pochylą się, itp. Przez taką aktywność narażają się, ponieważ wchodzą na teren bardziej zakleszczony. Kleszcze bardzo lubią brzegi ścieżek, granice między różnymi ekosystemami. Dobrze wiedzą, że tamtędy chodzą zwierzęta, czyli żywiciele, więc siedzą na źdźbłach trawy przy ścieżce. My idziemy środkiem i nie mamy kleszczy, a nasze dziecko biega, zrywa kwiatki, podnosi patyki… Ponieważ dzieci intensywnie się ruszają, ich ciało jest cieplejsze. Dlatego taki głodny kleszcz łatwiej wyczuwa dzieci i szybciej na nie wchodzi.
Kleszcz szuka idealnego miejsca na naszym ciele
Jeżeli kleszcz już na nas wejdzie, to nie wkleszcza się od razu. Przez kilka godzin chodzi po nas i szuka odpowiedniego miejsca. Dlatego tak ważne jest, żeby po powrocie ze spaceru wejść do wanny albo wziąć prysznic. Najlepiej umyć się szczotką lub gąbką, żeby kleszcza – jeśli po nas łazi – z siebie zrzucić. Dobrze jest też wytrzepać ubranie, wyprać je w pralce. Jednak trzeba pamiętać, że piorąc w 40 stopniach mamy małe szanse, żeby kleszcza zabić. Dopiero godzina w 60 stopniach likwiduje wszystkie kleszcze na ubraniach. Nie brzmi to optymistycznie, ale niestety to są bardzo wytrzymałe zwierzęta.
Kleszcz chodzi po naszym ciele i szuka miejsca z delikatniejszą skórą, żeby po prostu łatwiej mu było się wbić. Dlatego mówimy o tych takich strefach, w których kleszcze najczęściej mogą u nas być. To jest granica włosów i skóry, uszy, obszar za uszami, chrapki nosa, powieki, szyja, pachy, pachwiny dołokciowe i kolanowe, wnętrze ud. Ale ponieważ dzieciaki zwykle mają skórę dużo bardziej delikatną niż dorośli, można u nich znaleźć kleszcze wszędzie: na brzuchu, na plecach, na nóżkach na łydkach. U moich dzieci kleszcze najczęściej atakowały łydki i ręce.
Tam gdzie są gryzonie, tam będą kleszcze
Jeżeli chodzi o rodzaj roślinności i kleszcze – nie ma to bezpośredniego przełożenia. Ale, jeśli mamy nap. dęby, na których rosną żołędzie albo leszczyny, na których są orzeszki, to pod tymi drzewami żerują gryzonie. A tam, gdzie są gryzonie, są również kleszcze. Dość istotna jest także kwestia wilgotności środowiska. Kleszcze narażone są na wysychanie, stąd też spadek ich aktywności w lipcu czy w sierpniu. Dlatego preferują środowiska bardziej wilgotne, takie jak grądy niskie czy wręcz łęgi, lasy mieszane, zakrzaczone.