dr n. med. Marta Hajdul-Marwicz – parazytolog, Warszawski Uniwersytet Medyczny
www.zakleszczonapolska.wordpress.com
FB Za-kleszcz-ona Polska
Ochrona przed kleszczami – co robić, żeby była skuteczna?
Tak, jak w wielu innych sytuacjach, również w walce z kleszczami najważniejsza jest profilaktyka. Warto o tym pamiętać, zanim pójdziemy na spacer do parku czy do lasu.
Przede wszystkim należy zabezpieczyć się repelentami. Repelenty są naszą pierwszą bronią w walce z kleszczami. Repelenty chemiczne nie cieszą się dobrą opinią, ale prawda jest taka, że są najskuteczniejsze. Na przykład Deet, który w dużym stężeniu (powyżej 20 procent), chroni ciało od 3, nawet do 8 godzin. Przy czym jest to substancja, która może mieć właściwości neurotoksyczne i nie jest polecana na skórę dzieci. Natomiast buty lub spodnie dziecka można już takim repelentem zabezpieczyć. To też jest ochrona przed kleszczami.
Jak się chronić przed kleszczami? Po pierwsze: stosować repelenty na skórę, a po drugie – impregnować ubranie odpowiednimi środkami, np. permetryną.
Ikarydyna i permetryna chronią przed kleszczami
Drugim bardzo dobrym repelentem jest permetryna, tyle że jest to środek bójczy i jest śmiertelnie groźny dla kotów. Trzeba o tym pamiętać. Permetryna pozwala nam zaimpregnować odzież. Możemy przygotować sobie taki strój zabezpieczony właśnie permetryną, w którym będziemy chodzić na spacery do lasu. Dobry impregnat jest w stanie wytrzymać nawet kilka prań. Dla ochrony przed kleszczami młodszych dzieci stosuje się jeszcze ikarydynę, która jest troszeczkę słabsza niż Deet, ale zdecydowanie bezpieczniejsza.
Oprócz tego mamy jeszcze różnego rodzaju olejki eteryczne. Mogą one maskować nasz zapach albo, w większym stężeniu, działać odstraszająco. Należy jednak pamiętać, że duże stężenie olejków eterycznych może wywołać reakcję alergiczną. Poza tym olejki eteryczne, jak sama nazwa wskazuje, bardzo szybko wietrzeją. Na dobrą sprawę, żeby ich skuteczność była zachowana powinniśmy się zabezpieczać co 15-30 minut. Tych olejków jest dosyć dużo, np. olejek mentolowy czy z trawy cytrynowej (citronella). Zielarze na swoich blogach podają różne przepisy na olejki. Generalnie pochylam się pozytywnie nad takimi mieszankami, przy czym zaznaczam, że one bardzo szybko parują, zwłaszcza jeżeli są na bazie alkoholu.
Ochrona przed kleszczami – załóż odpowiedni strój!
Jeżeli idziemy na spacer do lasu czy do parku, pamiętajmy o tym, żeby założyć kryte buty i długie spodnie. W przypadku dzieci przyda się też długi rękaw i czapka. Dlaczego czapka? Kleszcze nie spadają z drzew, ale dzieciaki po pierwsze są niższe, a po drugie wkładają głowę w różne krzaki i chaszcze, czyli tam, gdzie kleszcze lubią przebywać. Dorosłym czapka jest niepotrzebna, ponieważ kleszcze wspinają się do wysokości 120-150 cm od poziomu gruntu i tam czekają na swojego żywiciela. Nie skaczą z drzew.
To, co skacze z drzew, to strzyżaki jelenika – owady uskrzydlone, które bardzo boleśnie gryzą, ale nie przenoszą boreliozy. Nie zostało im to w żaden sposób udowodnione. Natomiast ich ugryzienie boli, a odczyn zapalny po ugryzieniu utrzymuje się bardzo długo. Swędzi i, jak to się mówi kolokwialnie, „paprze się”. Dlatego są nieprzyjemne. A ponieważ są małe i czarne, to wiele osób myli je z kleszczami. I stąd wziął się mit o brygadach powietrzno-desantowych kleszczy, które sfruwają z powietrza i nas gryzą.
Zanim pójdziemy na spacer do lasu warto się zabezpieczyć przed kleszczami. Marta Hajdul-Marwicz – parazytolog, mówi o tym jak się chronić przed kleszczami, jakie środki stosować, na co zwracać uwagę.
