Śmierć – jak powiedzieć o niej dziecku?

Ewa Polak – psychoterapeuta egzystencjalny

www.inner-garden.pl

Jak rozmawiać z dzieckiem o śmierci, żeby nie czuło się przytłoczone?

W Dniu Wszystkich Świętych wspominamy zmarłych, odwiedzamy groby najbliższych, wspominamy tych, których już wśród nas nie ma. Ale żeby wspominać trzeba przyjąć do wiadomości czyjąś śmierć. W jaki sposób powiedzieć dziecku, że jego ukochany dziadek umarł i już nigdy go nie zobaczy?

Śmierć to zawsze trudny temat. Gdy umiera bliska osoba, rodzic, babcia, siostra czy brat dziecka, możemy mieć taką pokusę, żeby nie mówić o tym wprost, ponieważ my dorośli sami często mamy problem, by pogodzić się z rzeczywistością. A dziecko nie koniecznie potrzebuje bajek, historii, kłamstwa. Paradoksalnie ono bardzo naturalnie podchodzi do rzeczywistości, jeśli mu ją przedstawimy jako fakty. Zatem jak rozmawiać z dzieckiem o śmierci? Ja bym zachęcała, to tego, żeby patrzeć na dziecko jak na źródło takiej naszej ścieżki rozwoju, nie tylko emocjonalnego, ale także duchowego. To, co dziecku wydaje się naturalne i mu służy, dla nas może być wyzwaniem, może być dziwne. A tak naprawdę, jeśli zrobimy to, co najbardziej służy dziecku, czyli powiemy mu prawdę, nam to też może pomóc.

Śmeirć jest trudnym tematem.

Śmierć jest częścią życia i trzeba to zaakceptować. Ale jak rozmawiać z dzieckiem o śmierci, żeby go nie przytłoczyć? Postarać się przedstawić fakty, nie ukrywać prawdy i towarzyszyć dziecku w jego emocjach, ale nie obciążać własnymi lękami, związanymi ze stratą.

Babcia wyjechała

Przytomniejemy, łapiemy grunt pod nogami i w momencie, kiedy mówimy np. do dziecka “posłuchaj, życie babci się skończyło, babcia umarła”, to ono odnajduje się w rzeczywistości i może już naturalnie, spontanicznie, po swojemu, odnieść się do prawdy. I to jest najważniejsze. Kiedy jednak pokusimy się o to, żeby powiedzieć, np. “babcia wyjechała, kiedyś wróci” to po pierwsze – babcia nie wróci, a po drugie – jeśli dziecko kiedyś usłyszy, że ktoś wyjechał, nie będzie wiedziało, czy przypadkiem nie jest tak, że już nie zobaczy tej osoby. Takie przecież będzie jego doświadczenie. Fakty, rzeczywistość, przytomność umysłu to dobry grunt do rozmowy na każdy temat, nawet tak trudny jak śmierć.

Ciekawość dziecka

Forma w jakiej przedstawimy dziecku czyjąś śmierć powinna być taka, jakiej domaga się dziecko. Jeżeli zadaje pytania, to znaczy, że chce i jest gotowe usłyszeć coś więcej. Wtedy zawsze lepiej wyjaśnić niż zostawiać pole do domysłów czy fantazji. Natomiast jeżeli dziecko nie pyta, to znaczy, że starcza mu to, co usłyszało. Ja zakładam, że dzieci są z natury ciekawe wielu rzeczy i prędzej zapytają niż pozostawią swoją ciekawość niezaspokojoną. W przeważającej liczbie przypadków podążanie za tym, o co pyta dziecko jest najwłaściwsze.

Emocje to część życia

Kiedy po stracie bliskiej nam osoby zastanawiamy się, które emocje powinniśmy dziecku pokazywać, to przede wszystkim warto sobie uświadomić, że emocje to życie. Nie możemy ich nie okazywać, licząc na to, że tak będzie lepiej. Tak jak śmierć jest częścią życia, tak i wszystkie emocje związane ze śmiercią są częścią życia i naturalne jest płakać, być smutnym, tęsknić. I zdrowo jest to robić dopóty, dopóki się tak czuje. Warto też wiedzieć, że dziecko wszystko czuje, więc nawet jeżeli chcielibyśmy udawać przed nim coś innego, ono i tak to wyczuje. A jeżeli coś czuje, a my mu mówimy co innego, zaprzeczamy temu, to pojawia się w nim większy chaos, niż gdyby doświadczało tych wszystkich emocji, których można doświadczać po stracie.

Być autentycznym

Ważne jest też, żeby odróżnić to, czy razem z dzieckiem przeżywamy emocje, swoje i jego, czy też zaczynamy szukać pocieszenia w dziecku, np. kiedy musimy się zmierzyć z jakimiś sprawami organizacyjnymi, materialnymi, i boimy się tego. Wtedy nie najlepszym pomysłem jest dzielenie się z dzieckiem tym lękiem z nadzieją, że znajdziemy w nim oparcie. To nie jest dobry doradca. Ale jeśli chcemy mu towarzyszyć w jego emocjach, to bycie autentycznym we własnych emocjach jest najlepszą rzeczą, nawet w tej sytuacji.

Jak rozmawaić z dzieckiem o śmierci? - Szczerze.

Pamiętajmy, żeby w tragicznych sytuacjach, po stracie, zadbać przede wszystkim o siebie. Dzięki temu, późnej będziemy mieć siłę, żeby żeby towarzyszyć dziecku w jego emocjach, związanych z żałobą.

Najpierw my, potem dziecko

Kiedy umiera bliska nam osoba i jesteśmy w takiej rozpaczy, że właściwie nie mamy kontaktu z rzeczywistością, tylko toniemy w naszych emocjach to, mimo że sytuacja ta jest zupełnie inna od wszystkich pod względem intensywności,  możemy się oprzeć na pewnej zasadzie, która myślę, że zawsze służy w rodzicielstwie. Mówi ona, że jeżeli nasze potrzeby będą zabezpieczone, im lepiej będą zabezpieczone, tym lepiej poczuje się dziecko. Jeżeli my jesteśmy w czarnej rozpaczy, co może trwać kilka dni, tygodni, miesięcy, to zadbanie o dziecko oznacza zadbanie w pierwszej kolejności o nas samych.

Dać sobie czas

Jeśli potrzebujemy kilku wolnych dni – weźmy wolne; jeśli potrzebujemy konsultacji z psychologiem, bo nie wiemy jak rozmawiać z dzieckiem o śmierci i sami potrzebujemy wsparcia – pójdźmy do psychologa; jeżeli potrzebujemy wesprzeć się lekami – zacznijmy je brać. Jeżeli potrzebujemy pomocy w organizacji życia w domu i do opieki nad dzieckiem – poprośmy o taką pomoc. Jeśli nie jesteśmy w stanie wstać z łóżka ani pójść do pracy – zaopiekujmy się sobą, dajmy sobie czas. Przeżyjmy swoje emocje we własnym tempie, zatroszczmy się o nie, nie popędzajmy siebie. To, czego poskąpimy sobie w takiej sytuacji, jest tym, czego poskąpimy dziecku. A jeśli zadbamy o siebie, to w swoim czasie dotrze to też do dziecka. Nie można się jednak łudzić, że dziecko nie będzie cierpiało w tym momencie, że nie będzie czuło tego, co się dzieje. Po prostu jest to tragedia, trzeba ją przeżyć, ale przede wszystkim zadbać o siebie ze wszystkich możliwych stron.

Podsumowanie
Jak rozmawiać z dzieckiem o śmierci?
Tytuł
Jak rozmawiać z dzieckiem o śmierci?
Opis

Śmierć, strata, żałoba... Trudny czas, trudny temat. Ewa Polak - psychoterapeuta egzystencjalny, mówi jak rozmawiać z dzieckiem o śmierci, w jaki sposób towarzyszyć mu w przeżywaniu emocji, których doświadcza się po stracie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *