dr Jan Karol Wolski – specjalista androlog urolog, Klinika Leczenia Niepłodności Novum
Zaczerwieniony siusiak może zwiastować stan zapalny w obrębie narządów płciowych
Należy zgłosić się pilnie do pediatry, a on zapewne skieruje pacjenta do urologa dziecięcego.
Przede wszystkim należy prawidłowo zbadać pacjenta.
Stan zapalny
Czerwone prącie oznacza, że w narządzie może być obecny proces zapalny. Zawsze jednak trzeba pamiętać, że skóra na prąciu jest generalnie bardzo cienka. Porównując narząd płciowy chłopczyka z tym u dorosłej osoby możemy tylko odnieść błędne wrażenie, że to prącie jest czerwone. Skóra na prąciu dziecka jest bardzo cienka i dlatego też naczynia krwionośne przez nią prześwitują.
Jeśli dziecko nie ma problemu z oddawaniem moczu, nie płacze, nie odnotowujemy oznak bólu, należy domniemywać, że nie jest to infekcja układu moczowego.
Zwężenie prącia
Zwężenie, o którym pisze w liście do nas młoda mama, może być związane z przyklejeniem napletka do żołędzi. Można rozstrzygnąć sprawę w ten sposób, że:
- po pierwsze – niezbędne jest dokładne, fachowe zbadanie pacjenta;
- następnie należy przeprowadzić badanie moczu, aby sprawdzić, czy nie pojawiła się infekcja układu moczowego;
- w kolejnym etapie należy zastosować stopniowe odklejanie napletka od żołędzi tak, aby ten proces zsuwania odbywał się potem bez traumy, czy uszkodzenia, co może być przyczyną klasycznej stulejki u chłopca.
Jak pielęgnować siusiaka?
Do ukończenia pierwszego roku życia chłopca nie odsuwamy napletka. Higiena prącia polega jedynie na dokładnym obmywaniu go od zewnątrz przy każdym przewijaniu oraz w trakcie i po kąpieli – nie wolno nam dopuścić do zakażenia napletka lub cewki moczowej bakteriami kałowymi. Zawsze należy pamiętać, że nadmierne odciąganie napletka może powodować jego pękanie, mikrourazy, a następnie bliznowacenie, co w rezultacie może prowadzić do stulejki patologicznej.
Zobacz też: