dr Daniel Kozyra – ortopeda
Klinika Softmedlaser
Jak dbać o kręgosłup dziecka, żeby w w przyszłości nie miało problemów?
O kręgosłup dziecka należy dbać od najmłodszych lat.
Jak dbać o kręgosłup dziecka mądrze i skutecznie? Przede wszystkim należy zapewnić dziecku, szczególnie w wieku szkolnym, odpowiednie miejsce do nauki w domu, zgodnie z zasadą: biurko – nisko, krzesło – wysoko. Warto mieć świadomość, że przyczyną niewłaściwej postawy u dzieci jest przede wszystkim niefizjologiczna pozycja podczas nauki, zabawy, czytania. Dzieci teraz często korzystają z laptopów i podczas pracy pochylają głowę do przodu, a tułów- do tyłu.
W pozycji scyzoryka
Nasze dzieci często czytają ułożone w nienaturalnych pozycjach, ale trudno ciągle powtarzać: czytaj leżąc na brzuchu; wyprostuj się; głowa do góry; zachowaj fizjologiczne krzywizny. To brzmi dla dziecka jak jakiś całkowicie niezrozumiały język, to mówienie nie wiadomo o czym. Trzeba więc pilnować, by ta pozycja była w miarę właściwa, a przeciążenia jak najmniejsze. Jeżeli chodzi o szkołę, to jej główny grzech polega na tym, że zmusza ona dzieci do noszenia dużej liczby książek. W efekcie, nosząc te ciężkie torby, plecaki, tornistry, dziecko zmaga się z przeciążeniami, które są bardzo niedobre dla kręgosłupa.
Gimnastyka – nie zaniedbuj jej
Druga, ważna rzecz to zajęcia WF. Niestety, współczesne lekcje wychowania fizycznego nie mają wiele wspólnego z dawnym wf-em. Najczęściej to zajęcia, na których dzieciom daje się piłkę do kopania albo wszystkim proponuje się te same ćwiczenia. A jeśli nauczycielowi trafi się dziecko z wadą czy z jakimś innym problemem – takie dziecko rzadko dostaje na WF ćwiczenia odpowiednie dla siebie. Wysyła się je natomiast na gimnastykę korekcyjną. Uważam, że zajęcia wychowania fizycznego dla dzieci powinny być zindywidualizowane. Niektóre dzieci mają predyspozycje do biegania, inne do skakania, inne do grania w piłkę, a jeszcze inne są intelektualistami i ich ruchowa jest zdecydowanie gorsza. Dlatego wymagania wobec tych dzieci oraz lekcje WF dla nich powinny być inne, tak żeby one też z tych zajęć skorzystały, a nie siedziały z boku i patrzyły, jak pozostałe dzieci grają w piłkę.
Najważniejszą rzeczą jest zapewnenie dziecku opowiedniego miejsca do nauki w domu, pilnowanie, żeby szkolny tornister nie był zbyt ciężki oraz dbanie o to, by miało dużo ruchu. Pamiętajmy, że dziecko zwinięte w chiński paragraf przed ekranem laptopa to przyszły klient klinik rehabilitacji.