Ewa Polak – psychoterapeuta egzystencjalny
www.inner-garden.pl
Dziecko czuje emocje rodziców
Jeśli jako dorośli, opiekunowie, rodzice chcemy pomóc dziecku w przeżyciu żałoby, to warto zacząć od siebie. Popatrzeć, czy my dajemy sobie prawo do swoich emocji. Jeżeli będziemy autentycznie przeżywać smutek, pozwalać sobie na łzy i tęsknotę, pokażemy dziecku, że jest to naturalne. Nawet, jeżeli nie będzie wszystkiego rozumiało, będzie czuło swobodę w naszym przeżywaniu. To już jest dużo.
Sfera emocji to jedno, ale są również praktyczne rzeczy, które możemy zrobić, by pomóc dziecku w przeżywaniu straty. Na przykład rozmowy na temat śmierci i różne sposoby na ich przeprowadzenie. W zależności od wieku dziecka możemy wziąć misie, laleczki, kredki, narysować postaci i pytać dziecko: “jak myślisz, co czuje teraz dziewczynka, która straciła koleżankę?”, “Co czuje teraz miś, który został sam?”. Dzieci bardzo chętnie angażują się w takie zabawy i rozmowy. Możemy też bezpośrednio pytać dziecko jak się czuje i zapewniać je, że gdyby potrzebowało pomocy, gdyby chciało porozmawiać, to jesteśmy w każdej chwili gotowi. Że je kochamy i przyjmujemy z tymi emocjami.
Dialog przez serce
Pamiętajmy jednak, że nie zawsze dziecko będzie gotowe na takie rozmowy. Ta chęć może dopaść je nagle i może wtedy nie wiedzieć, co robić. Ale świadomość, że rodzic czy opiekun jest gotowy do takiej rozmowy na pewno pomoże. Dlatego warto mu o tym przypominać. Możemy zasugerować dziecku, że fakt, że kogoś nie ma z nami fizycznie nie oznacza, że dziecko nie może być z nim w kontakcie. Może być z osobą, która odeszła w dialogu przez swoje emocje, swoje serce. Może do niej napisać, myśleć o niej, rozmawiać z nią w swojej głowie. Tego właściwe moglibyśmy uczyć się od dzieci – rozmowy z osobą, która odeszła. Taka otwartość i podążanie za dzieckiem pomoże nie tylko dziecku. Dorośli będą mogli uczyć się kontaktu z własnymi emocjami, co w takich trudnych chwilach pomoże także im samym.
Każde dziecko, dorosły przeżywa żałobę inaczej
Wyobraźmy sobie sytuację, że umiera rodzic kolegi/ koleżanki naszego dziecka. Co możemy jako rodzice zrobić w momencie, kiedy jesteśmy świadomi tragedii, która wydarzyła się w domu zaprzyjaźnionej osoby, ale nie mamy pojęcia jak to przeżywa tamto dziecko, tamta rodzina. Nasze dziecko powinno o tym wiedzieć. Powinno wiedzieć, że ktoś odszedł, umarł, że rodzina jest w czasie żałoby. I że każdy członek tej rodziny może przeżywać żałobę inaczej. Warto mówić wtedy naszemu dziecku, że jego kolega ma teraz bardzo trudny czas związany z tym, że umarła mu bliska osoba i że nie wiemy, jak będzie przeżywać ten okres i jak długo to potrwa.
Możemy także powiedzieć naszemu dziecku, że jeżeli chce być blisko swojego kolegi (i jest to w zgodzie z nim), to powinien być wyczulony na jego zachowanie. Warto uprzedzić dziecko, że czasami ten kolega może mieć zmienne nastroje, zachowywać się w sposób niezrozumiały. I wytłumaczyć, że jeżeli zależy mu na dobru tego kolegi, to może się zapytać, czy czegoś nie potrzebuje. Musi też uzbroić się w cierpliwość i nie brać do siebie różnych zachowań kolegi, ponieważ on może odczuwać całe spektrum emocji, od zamykania się w sobie, przez smutek, aż po złość.
Uważna obecność
Najważniejsze, żeby nasz syn czy córka wiedzieli, że te emocje nie dotyczą jego. To są emocje uprawnione w przeżywaniu straty. Osobę pogrążoną w smutku żałoby może przytulić i powiedzieć “Jestem przy tobie”. Powiedzieć jej: “Jestem twoim dobrym kolegą/koleżanką i nie wiem, jak mogę ci pomóc, ale chcę ci pomóc. Jeżeli więc czegoś potrzebujesz, mów mi o tym”. Zapewnienie o zrozumieniu, przyjaźni, pozytywnych uczuciach, jest bardzo ważne. Zawsze daje ciepło, które jest wtedy najbardziej potrzebne.