lek. med. Łukasz Durajski – specjalizacja pediatryczna
www.drdurajski.pl
Zatrucie pokarmowe u dzieci to częsta przypadłość wakacyjna
Zbliża się lato, wakacje, wyjazdy na obozy i kolonie. Upał i zbiorowe żywienie sprzyjają różnego rodzaju problemom żołądkowym. Zatrucie pokarmowe jest pojęciem dosyć ogólnym. Używając tego potocznego określenia najczęściej mówimy o nieżycie żołądkowym, czyli infekcji wirusowej, objawiającej się wymiotami i luźnymi stolcami. Postępowanie w tej sytuacji jest objawowe. Musimy przede wszystkim pamiętać, by nawadniać dziecko. Wbrew opinii rodziców, najlepsze nawadnianie to nawadnianie doustne.
Zatrucie pokarmowe najczęściej objawia się wymiotami i biegunką. W takiej sytuacji trzeba dziecko nawadniać i podawać mu elektrolity oraz skonsultować się z lekarzem.
Nawadnianie przede wszystkim
Kiedy dziecko wymiotuje i ma biegunkę nie trzeba od razu podawać mu kroplówki. Zdecydowanie korzystniejsze jest nawadnianie doustne. Należy pamiętać, by robić to stopniowo. Nie można przy wymiotach dawać dziecku do wypicia pół szklanki wody. Najlepiej poić je łyżeczką, ponieważ im więcej płynu naraz dostanie, tym szybciej zwymiotuje. Nie jest to dobre, a nawadnianie przestaje być skuteczne, gdyż dziecko nie chce pić, ponieważ picie kojarzy mu się z wymiotami.
Elektrolity – super ważne
Musimy również uzupełniać elektrolity, zwłaszcza jeżeli dziecko ma biegunkę. W aptekach można kupić różne rodzaje elektrolitów, nie jest więc problemem znalezienie odpowiedniego preparatu. Musimy jednak pamiętać, by podać dziecku elektrolity odpowiednie dla jego wieku i preferencji smakowych. Smaków jest wiele, dlatego warto wybrać te, które dziecko najchętniej wypije, ponieważ trudno będzie je zmusić do wypicia na siłę czegoś, czego nie lubi. Warto w takiej sytuacji zastosować również probiotyk. Są to jedynie najprostsze przykłady radzenia sobie z zatruciem. Natomiast, jeśli dziecko cierpi na nieżyt żołądkowo-jelitowy niezwykle ważna jest wizyta u pediatry, który musi ocenić, czy choroba może stanowić dla dziecka poważne zagrożenie. Na początku możemy sami podjąć próbę radzenia sobie z odwodnieniem, ale jeżeli mamy kłopot, to powinniśmy skonsultować się z lekarzem.
Preparaty adsorpcyjne
Dostępne są także, niestety niezbyt smaczne, preparaty adsorpcyjne. Są to preparaty, które mają za zadanie wspomagać wchłanianie wody z jelit. Działają w taki sposób, by zminimalizować utratę wody i elektrolitów. Musimy jednak pamiętać, że preparaty te można stosować jedynie po konsultacji z lekarzem, ponieważ nie każdy nadaje się dla dzieci (do takich należy chociażby loperamid), a jeśli się nadaje, to nie zawsze dla dziecka w każdym wieku. Warto również wiedzieć, że u dzieci nie wolno zatrzymywać biegunki, gdyż jest to dla nich mało bezpieczne i naraża je na powikłania, na przykład w postaci bólu brzucha. Oczywiście, wspomagająco można stosować preparaty adsorpcyjne, jednak zanim je podamy dziecku, należy skonsultować się z lekarzem.
Rotawirusy – wróg numer jeden
Spośród różnych infekcji nieżytowych, żołądkowo-jelitowych to infekcje rotawirusowe najczęściej dopadają dzieci. Jednym ze sposobów radzenia sobie z rotawirusem jest wcześniejsze zaszczepienie dziecka. Trzeba jednak pamiętać, że dziecko można zaszczepić przeciwko rotawirusom do 6. miesiąca życia. Oczywiście istnieje wiele innych wirusów, które mogą być przyczyną takiego nieżytu, ale nie ma jeszcze przeciwko nim szczepionek. Diagnostykę dotyczącą rodzaju wirusa musi przeprowadzić lekarz na oddziale dziecięcym.
Zatrucie pokarmowe to nic przyjemnego. Lek. med. Łukasz Durajski mówi o objawach nieżytu jelit i o tym, co robić, gdy dziecko wymiotuje i ma biegunkę.
