Monika Ciechomska – psycholog, psychoterapeuta dzieci i młodzieży; jest w trakcie certyfikacji z psychoterapii poznawczej i behawioralnej; specjalista psychologii zdrowia i psychologii klinicznej
Fundacja Kolorowy Świat
Stresujące sytuacje mają wpływ na psychikę dziecka.
Każda zmiana wymaga adaptacji dziecka do sytuacji, a każda adaptacja wymaga czasu. Bez tego zaburzone zostaje poczucie bezpieczeństwa
Stresujące sytuacje pojawiające się w życiu dziecka zaburzają jego poczucie bezpieczeństwa. Zła sytuacja w domu, alkoholizm, rozwód rodziców, jakaś deprywacja, czyli pozbawienie potrzeb, mają ogromny wpływ na stan psychiczny dziecka.
Najważniejsze czynniki stresujące
Stres to konflikty pomiędzy rodzicami, pojawienie się rodzeństwa i zaniedbywanie z tego powodu dziecka, utrata bliskiej osoby lub ciężka choroba w rodzinie, dziecka bądź rodzica. Ale stresem jest także proces adaptacji do warunków w nowej szkole, zmiana środowiska w gimnazjum, przeprowadzka, utrata kolegów i koleżanek. Wszystko to bardzo odbija się na psychice dziecka. Oczywiście wiele zależy też od samego dziecka, od tego jaki ma charakter, czy jest introwertykiem czy ekstrawertykiem. Są dzieci, które lepiej adaptują się do nowych sytuacji, i są takie, które potrzebują na to więcej czasu.

Stresujące sytuacje, których doświadcza dziecko nie są obojętne dla jego psychiki. Długotrwały stres oraz brak wsparcia i zrozumienia ze strony najbliższych mogą doprowadzić nawet do depresji.
Konflikty między rodzicami
Trudno jest również wtedy, gdy dziecko nagle zachoruje, trafia do szpitala i zostaje odcięte od środowiska rówieśniczego. W szpitalu jest poddawane różnym inwazyjnym badaniom, musi się oswoić z procedurami medycznymi. To jest dla niego trudny okres. Obciążające są także wszystkie konflikty między rodzicami i przenoszenie na dziecko ich własnych emocji. Niedopuszczalna jest walka pomiędzy rodzicami kosztem dziecka, wykorzystywanie go i wciąganie w sprawy dorosłych. Wtedy dziecku robi się naprawdę dużą krzywdę.
Uwaga na emocje!
Dobrze jest pokazywać emocje, komunikować swoje potrzeby, ale należy to robić w sposób dostosowany do wieku dziecka. Bardzo zastanowiłabym się też nad formą wyrażania emocji. Mam na myśli złość, krzyk. Lepiej powiedzieć dziecku, że jest się zmęczonym, czy że miało się zły dzień i chce się odpocząć. Ale wyżywanie się na dziecku dlatego, że miało się zły dzień, nie jest w porządku.
Przepraszać czy nie przepraszać?
Przepraszać, jak każdą inną osobę. Przyznać się do błędu, powiedzieć: słuchaj, poniosły mnie emocje, zrobiłam coś, czego nie chciałam, przepraszam. Dziecko jest człowiekiem i też należy mu się szacunek. Traktujmy dzieci tak, jak sami chcielibyśmy być traktowani.
Długotrwały stres oraz brak wsparcia i zrozumienia przez rodziców i najbliższych, prowadzą do różnego rodzaju zaburzeń emocjonalnych i psychicznych, w tym do depresji. Według najnowszych statystyk depresja dotyka około 4% dzieci do 12. roku życia i około 8% młodzieży do 18 lat. Rośnie także liczba prób samobójczych podejmowanych przez dzieci i młodzież. W Polsce śmierć samobójcza zajmuje drugie miejsce na liście przyczyn zgonów wśród nastolatków. (za psychiatria.pl)
Stresujące sytuacje, z którymi dziecko spotyka się na co dzień, mają znaczący wpływ na jego psychikę. Najmłodsi nie zawsze potrafią radzić sobie ze stresem. A długotrwały stres w połączeniu z brakiem zrozumienia i wsparcia ze strony najbliższych, może porwadzić do poważnych zaburzeń emocjonalnych, do depresji, a nawet do podjęcia przez młodego człowieka próby samobójczej.