Radość, godność i szacunek

Katarzyna Miller – psycholożka, terapeutka, autorka serii książek dla dzieci “Moc uczuć” wydanej przez Wydawnictwo Dwukropek

Radość dobra i zła

Jest takie słowo w języku niemieckim – Schadenfreude (od Schaden: szkoda, strata i Freude: radość), określające przyjemność czerpaną z cudzego nieszczęścia lub niepowodzenia.

Jest to bardzo dobre słowo, niedobra jest bowiem radość z cudzej krzywdy. Myślę, że takie uczucie pojawia się w ludziach dopiero po jakimś kawałku życia, po jakiś doświadczeniach. Dzieci oczywiście też mogą to odczuwać, np. w sytuacji kiedy siostra dostała karę, a nie ja. Cieszę się, że ona oberwała, nawet czasem naskarżę, żeby na mnie nie było i może mi się uda. Nie jest to może wzór postępowania, ale z drugiej strony jest to normalne. To są uczucia, które wszyscy znamy.

Radość to budujące uczucie

Radość to piękne uczucie, choć czasami powstaje na niewłaściwym gruncie. Na przykład wtedy, kiedy cieszymy się z cudzego niepowodzenia. Jednak, choć nie jest to najlepsze uczucie, jest ono naturalne i ludzkie.

Zresztą, ja ciągle podkreślam kochani, że wszystkie uczucia jakie tylko w nas są, są ludzkie. Pytanie tylko, co z nimi zrobimy? Do czego nas doprowadzą? Na ile będziemy ich słuchać i w jaki sposób one będą nami rządzić? Bo uczucia nie powinny nami rządzić, one mają nam pokazywać, co jest dla nas fajne, co jest trudne, co jest dla nas niedopuszczalne, na co się nie godzimy. A także, na co nie możemy pozwolić innym ludziom – np. na to, żeby wchodzili na nasz teren, ingerowali w naszą suwerenność fizyczną, w nasze zasady, hierarchię wartości.

Radość z tego, kim jestem

Im bardziej siebie szanujemy, im bardziej świadomi jesteśmy tego, co jest dla nas ważne, tym jesteśmy pewniejsi siebie, mocniejsi. Jednak to wcale nie znaczy, że dla innych jesteśmy wtedy łatwiejsi. Ale my nie mamy być łatwi dla innych. Mamy być przede wszystkim stanowić oparcie dla siebie. Znać naszą ludzką godność, co nie zawsze jest takie proste. Godność można bowiem bardzo łatwo dziecku odebrać. Wiele dzieci jest jej pozbawianych. One się wtedy przymilają, służą, udają i bardzo boleśnie żyją. Jednak, jeśli nie stracimy naszej godności, jeżeli naszym wychowawcom, rodzicom, opiekunom zależy na tym, żebyśmy czuli, że jesteśmy istotą ważną, oczekiwaną na tym świecie i potrzebną, wtedy nasze życie będzie pełne. Ważni jesteśmy też dlatego, że wnosimy coś, czego nie wnosi nikt inny (każdy człowiek wnosi coś wyjątkowego, absolutnie każdy). Jeśli mamy w sobie te uczucia, wtedy budujemy. Wszystko, co przeżywamy, czy nam się coś udało czy nie, dokłada się tego bogactwa. Do tego, że jesteśmy tą a nie inną osobą. I to jest właśnie bardzo potrzebne – żebyśmy siebie kochali i szanowali.

 

 

 

Podsumowanie
Radość, godność i szacunek
Tytuł
Radość, godność i szacunek
Opis

Czy radość może być niedobra? Kiedy cieszenie się z czegoś jest niewłaściwe? O radości i innych uczuciach opowiada Katarzyna Miller – psycholożka, terapeutka, autorka serii książek dla dzieci “Moc uczuć”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *