Problemy z przełykaniem i gryzieniem

dr Karina Szafrańska – neurologopeda

Centrum Terapii Mowy i Dysleksji Ad Verbum

Problemy z przełykaniem mogą wynikać z nieumiejętnego karmienia dziecka

Logopedzi uważają, że dziecko które dobrze je, będzie poprawnie mówić.

Problemy z przełykaniem i jedzeniem wymagają konsultacji z lekarzem z kilku powodów. Po pierwsze dlatego, że mogą świadczyć o nadwrażliwości w jamie ustnej albo deficycie przetwarzania bodźców sensorycznych. Po drugie może to być sprawa neurologopedyczna – jeśli dziecko było niedotlenione albo doznało urazu – co wskazuje na nieprawidłowości w układzie nerwowym. W takiej sytuacji konieczna jest wizyta u neurologa.

Problemy z przełykaniem mogą mieć podłoże neurologiczne.

Niemowlę, które jeszcze ssie pierś, ale rodzice wprowadzają mu już do jadłospisu inny pokarm, może mieć problemy z przełykaniem papek.

Małe dziecko połyka inaczej niż dorosły

Problemy z gryzieniem i połykaniem mogą też wiązać się z wiekiem dziecka. Na przykład, kiedy niemowlakowi zaczynamy rozszerzać dietę i dziecko ma problem z konsystencją pokarmu, lub kiedy jest nieumiejętnie karmione. Często przychodzą do mnie kobiety, które twierdzą, że ich dzieci nie potrafią jeść nawet papek. Jednak później okazuje się, że matka podczas karmienia nabiera na łyżkę za dużo jedzenia, buzia dziecka jest pełna i nie jest ono w stanie przełknąć. Na pewnym etapie dziecko nie potrafi jeszcze przesunąć treści pokarmowej na języku, szczególnie jeżeli nadal jest karmione piersią. Połykanie potrzebne do ssania jest inne niż sposób połykania u dorosłych. Nazywa się połykaniem typu niemowlęcego i różni się tym, że język leży płasko w jamie ustnej. Osoby dorosłe natomiast, podczas połykania podnoszą język do góry. Jest to inna technika i dziecku karmionemu nadal piersią, któremu wprowadza się już pokarmy stałe, jest szczególnie trudno.

Papki do lamusa

Obecnie pojawia się tendencja, żeby pokarm stały wprowadzać dość późno i w taki sposób, żeby dziecko samo mogło coś wybrać spośród np. różnych gotowanych warzyw, ale nie podaje się papek. Wydaje mi się to rozsądne, ponieważ łatwiej jest przesunąć miękki, ale stały kawałek jedzenia, niż papkę. Należy więc sprawdzić, czy dziecko prawidłowo połyka, czy nie ma problemu z nadwrażliwością w jamie ustnej, a jeżeli tak się dzieje – sprawdzić, czy nie ma to podłoża neurologicznego.

Kiedy dziecko oddycha buzią

Nadmierne ślinienie się i otwarta buzia u dziecka, o ile nie jest ono w okresie ząbkowania, świadczą o nieprawidłowym oddychaniu. Dziecko nie oddycha wtedy torem nosowym, ale przez buzię. Jest to najprawdopodobniej spowodowane niedrożnością nosa w wyniku alergii lub przewlekłych stanów infekcyjnych. Na skutek tego, że dziecko nie zamyka buzi – źle przełyka. Z takimi dziećmi ćwiczy się prawidłowe połykanie i domyka się im buzię. I jeżeli dziecko ma drożny nos, jest to skuteczne. Otwarta buzia może więc być wynikiem trudności z oddychaniem przez nos lub złego nawyku.

 

Podsumowanie
Problemy z przełykaniem i gryzieniem
Tytuł
Problemy z przełykaniem i gryzieniem
Opis

Jeśli dziecko ma problemy z przełykaniem i gryzieniem pokarmu warto skonsultować się ze specjalistą. O przyczynach takiej sytuacji i możliwościach poradzenia sobie z problemem, mówi dr Karina Szafrańska – neurologopeda.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *